Linki do social mediów:
Jeśli chcesz wesprzeć Podcast GIGANCI ZARZĄDZANIA kliknij tutaj:
https://patronite.pl/GiganciZarzadzaniaArturRaba
Zacznij mnie obserwować tutaj:
https://www.instagram.com/artur_raba/
https://www.tiktok.com/@arturraba?lang=pl-PL
https://www.linkedin.com/company/arturraba/?viewAsMember=true
TREŚĆ:
Nie o tytuł prezentacji tutaj chodzi!
W 6 odcinku podcastu mówiłem o tym, że sukces każdej prezentacji zależy od stanu emocjonalnego prezentera oraz od umiejętności wpływania na stan emocjonalny słuchaczy.
Nie jest to cała prawda.
Emocje oczywiście są niezwykle ważne (może nawet najważniejsze), ale oprócz emocji jest coś jeszcze. Jest to coś, co może zmienić obraz całej twojej prezentacji.
Dzisiaj chcę poruszyć temat, który może zmienić twoje podejście do prezentacji. Wydaje on się oczywisty. Jednak, kiedy rozmawiam z wieloma spikerami, za każdym razem przeżywam to samo niedowierzanie graniczące z szokiem. Okazuje się, że ten z pozoru oczywisty i prosty temat, przysparza wszystkim (nawet wybitnym managerom z wieloletnim stażem) sporo kłopotu.
Zanim jednak odkryję karty mam dla ciebie zadanie.
- Przypomnij sobie ostatnią prezentację w swoim wykonaniu i zapisz na kartce papieru jaki był jej cel.
- To samo zrób dla ostatniej prezentacji, w której wziąłeś udział jako uczestnik.
Ciekawy jestem, jak brzmi cel zapisany na twojej kartce papieru.
W 99% przypadków słyszę odpowiedzi typu:
-
- „Celem mojej prezentacji było pokazanie … (i tutaj najczęściej pada główne zagadnienie prezentacji)”
- „Mój cel prezentacji to poinformowanie uczestników o …”
- „Moim celem prezentacji było zaprezentowanie wyników / badania / schematu / modelu / produkty …” itd.
Jeżeli na twojej kartce papieru znajdują się cele zapisane w podobny sposób, to zachęcam cię, żebyś przy kolejnej swojej prezentacji naprawdę bardzo poważnie zastanowił się nad celem swojego wystąpienia. Jest to niezwykle ważne, ponieważ może to zmienić całe twoje podejście do prezentacji i do jej konstrukcji.
Wszystkie cele zdefiniowane w podobny sposób mówią o tym, że celem takich prezentacji było przekazanie jakieś informacji (np. dotyczącej produktu, wyników, badania, schematu, procedury itp.).
Tyle tylko, że nie po to robi się prezentacje.
Kiedy podczas szkoleń słyszę od uczestników tak zdefiniowane cele najczęściej reaguję kolejnym pytaniem. Jest to jedno z najważniejszych pytań, które każdy prezenter powinien sobie zadać zanim przystąpi do konstruowania swojego wystąpienia – a mianowicie: PO CO?
-
- PO CO – chcesz pokazać to, co pokazałeś?
- PO CO – chcesz poinformować uczestników o tym temacie?
- PO CO – chcesz zaprezentować te wyniki / badania / schemat / model / produkt itp.?
Zastanów się:
-
- Po co tracisz czas, energię i wysiłek, żeby przygotować i poprowadzić tę prezentację?
- Po co zbierasz uczestników i organizujesz to całe wydarzenie?
- Dlaczego twoi słuchacze mają poświecić 5 minut czy 2 godziny swojego cennego życia, żeby cię wysłuchać?
Pytania te często są przyczyną frustracji wielu prezenterów. Okazuje się, że większość spikerów i uczestników szkoleń z prezentacji czy wystąpień publicznych ma poważny kłopot z odpowiedzią na nie. To oznacza, że tak naprawdę większość prezenterów ani nie zna ani tak naprawdę nie rozumie celu swojego wystąpienia. A skoro sam prezenter ma kłopot z odpowiedzią na pytanie PO CO porusza ten temat?, to trudno od uczestników oczekiwać, żeby zrozumieli cel całego spotkania.
Jeżeli celem twojej prezentacji ma być tylko poinformowanie uczestników o czymś czy zaprezentowanie jakiś wyników, badania lub modelu to nie musisz organizować prezentacji. Nie musisz poświęcać całego dnia (albo więcej) na jej przygotowanie, na organizację, nie musisz wydawać pieniędzy na salę i catering, albo wysyłać zaproszenia do wirtualnego pokoju, a przede wszystkim nie musisz narażać się na stres związany z wystąpieniem. Istnieją znacznie prostsze, tańsze i łatwiejsze sposoby przekazania informacji. Wystarczy, że wyślesz do wszystkich uczestników informację emailem i informacja zostanie przekazana.
Prezentacje nie robi się po to, żeby przekazać informacje.
Celem twojej prezentacji powinno być nadanie tym informacjom znaczenia, zinterpretowanie ich i wytłumaczenie. Zdefiniowany przez ciebie cel prezentacji powinien zaczynać się od sformułowań typu:
-
- celem mojej prezentacji jest przekonać / wyjaśnić / nauczyć uczestników …
- celem mojej prezentacji jest zainteresować / zachęcić / zmotywować uczestników do …
- celem mojej prezentacji jest skorygować wiedzę / postawę / zachowania …
Zwróć uwagę na to, że tak zdefiniowany cel zmienia charakter całego wystąpienia. Prezentacja będzie wtedy wymagała od ciebie zupełnie innego podejścia, zupełnie innych komunikatów i większego nacisku na inne treści.
Jeżeli celem twojej prezentacji będzie tylko i wyłącznie przekazanie informacji, to w zasadzie każda prezentacja kończy się sukcesem. Bo przecież, niezależnie od tego jak fatalna był prezentacja – spiker przekazał Informacje a to oznacza, że cel został zrealizowany.
Jeżeli natomiast celem twojej prezentacji będzie np. zmotywowanie, zainteresowanie czy zachęcenie uczestników do czegoś (oczywiście dzięki informacjom, które przekażesz) to będzie już wymagało od ciebie innego podejścia do całej prezentacji i być może zmiany całej jej konstrukcji.
Oczywiście – podczas prezentacji przekazujesz szereg różnych informacji, ale nie po to organizuje się prezentację. Te informacje nie są celem samym w sobie, tylko drogą do celu.
Pytania, które powinieneś zadawać sobie stale tworząc swoje wystąpienie powinny brzmieć:
-
- Po co chcę przekazać te informacje?
- Co pragnę dzięki nim osiągnąć?
- Jakie reakcje chcę wywołać?
- Co uczestnicy mają odczuwać po moim wystąpieniu?
- Dlaczego powinno to mieć dla nich znaczenie?
Osiągnięcie celu postawionego w ten sposób nie jest już takie oczywiste i wymaga nieco kunsztu i umiejętności prezentacyjnych, ale o tym to już może w kolejnych podcastach.
Artur Raba