#39 Unikaj ludzi, którzy…
- Czy zdarzyło Ci się kiedyś pomyśleć, że ktoś w Twoim otoczeniu ciągnie Cię w dół?
- Czy czujesz czasem, że marnujesz swoją energię na ludzi, którzy tylko komplikują Twoje życie?
- A może zastanawiasz się, jak rozpoznać te toksyczne typy, zanim one namieszają w Twojej codzienności?
Dziś poznasz sześć typów ludzi, których warto unikać jak ognia, jeśli chcesz zachować swoje zdrowie psychiczne, energię i spokój ducha. Dowiesz się, jak ich rozpoznać, dlaczego potrafią być tak niebezpieczni i – co najważniejsze – jak sobie z nimi radzić.
Ludzie, którzy ciągle narzekają
Narzekacze to wampiry energetyczne, a ich ulubioną ofiarą jesteś… Ty. Przebywanie w ich towarzystwie wysysa z Ciebie energię i soki życiowe i skutecznie ciągnie Cię na dno. Każda rozmowa z taką osobą brzmi jak koncert żalów: Albo „szef to idiota”, „kawa smakuje jak błoto”, „słońce za mocno świeci, a jak nie świeci, to pada”. Jeśli myślisz, że uda Ci się to przetrwać to wszystko bez uszczerbku na nastroju, to mam złą wiadomość – nie uda się.
Jak ich unikać?
- Stawiaj granice: Jeśli znajomy zaczyna swój koncert narzekania, powiedz: „Oj, widzę, że dziś w formie! A teraz powiedz mi co fajnego wydarzyło Ci się dzisiaj?” Jeśli to nie zadziała, to …zacznij
- Ogranicz kontakt: Pamiętaj nie musisz być psychoterapeutą wszystkich narzekaczy. I wreszcie
- Znajdź pozytywne osoby: Otaczaj się ludźmi, którzy zamiast mówić „a bo to nie wyjdzie”, powiedzą „dobra, próbujemy!”. Tacy ludzie dodadzą Ci więcej sił i energii
Ludzie, którzy obwiniają innych
To mistrzowie w grze „to nie moja wina”. Zawsze znajdą winnego – kolegę, klienta, pogodę, a czasem nawet Ciebie. Najgorsze jest to, że zamiast rozwiązać problem, wolą od razu rozłożyć ręce i powiedzieć: „No bo gdyby Janek z działu IT zrobił, co trzeba, to byłoby inaczej”. Efekt? Zamiast pomóc, podkładają Ci kłody pod nogi, a Ty musisz się z nimi borykać.
Jak ich unikać?
- Nie wciągaj się w ich gry: Jeśli zaczynają zrzucać winę, nie daj się wciągnąć w tę farsę. Zadaj pytanie: „Ok, co teraz z tym robisz?”. Takie pytanie od razu kieruje uwagę na działanie.
- Dokumentuj wszystko: Jeśli pracujesz z taką osobą, to spisuj, co kto robi. Tak, może to trochę biurokratyczne, ale w razie problemów masz podkładkę, żeby się obronić.
- Trzymaj dystans: Jeśli widzisz, że ktoś regularnie gra w grę „to nie moja wina”, traktuj go jak gorący ziemniak – najlepiej tylko przez ściereczkę i tylko wtedy, gdy musisz.
Ludzie, którzy obgadują innych
Plotkarze to specjaliści od dramy. W ich świecie nikt nie jest bezpieczny – a już na pewno nie Ty. Oni są jak małe dzieci z cukierkiem – nie potrafią utrzymać niczego w tajemnicy. Myślisz, że to, co mówisz, zostaje między wami? Błąd. Za godzinę cała firma, osiedle albo nawet sprzedawczyni w warzywniaku będą znały szczegóły Twojej rozmowy.
Kiedy ktoś zaczyna od „Słyszałeś, że…” to możesz być pewny, że teraz to Ty stajesz się bohaterem następnego odcinka jego dramatu. I nagle dociera do Ciebie: „Artur? A, to ten, co ponoć w pracy zamiast kawy pije rum” – a Ty zastanawiasz się, jakim cudem ta cała historia w ogóle powstała.
Jak ich unikać?
- Zamknij im usta: Gdy zaczynają obgadywać, powiedz: „Nie interesuje mnie, co robi Kasia. Może pogadamy o czymś ważnym?”. Plotkarz bez słuchacza jest jak ryba bez wody – sam się udusi.
- Nie dawaj im amunicji: Jeśli podzielisz się z taką osobą jakimś sekretem, to tak, jakbyś dolewał oliwy do ognia. Trzymaj swoje sprawy przy sobie – przynajmniej nie dostarczysz im tematu do obgadywania
- Izoluj się: Gdy plotkowanie w Twoim towarzystwie idzie pełną parą, wymów się czymkolwiek. Byle nie słuchać.
Ludzie, którzy krytykują innych i wszystko dookoła
Krytykanci to ludzie, których życiowym celem jest bycie chodzącym znakiem STOP – dla wszystkiego, co pozytywne. Nic im się nie podoba, wszystko jest „do kitu”, a ich ulubione słowo to „ale”. „Fajny samochód, ALE czemu taki mały?”, „Dobra robota, ALE mógłbyś zrobić to lepiej”.
To osoby które zawsze wtrącają swoje „złote uwagi”. Cokolwiek zrobisz, słyszysz: „To mogło być lepsze”. Po kilku takich tekstach zaczynasz się zastanawiać, czy aby przypadkiem nie jesteś totalnym beztalenciem. Ale prawda jest taka, że to ta osoba ma problem – bo krytyka to jest jej jedyny sposób na budowania ważności – oczywiście tylko na chwilę
Jak ich unikać?
- Nie dawaj się prowokować: Kiedy rzucają kolejnym „No ale mogłeś inaczej”, odpowiadaj w stylu: „Może i mogłem, ale zrobiłem tak. Twój ruch”. Krótko, zwięźle i do bólu.
- Zastosuj kontratak: Jeśli są wyjątkowo złośliwi, powiedz coś w stylu: „Wiesz, zawsze podziwiam, jak świetnie znajdujesz dziury w całym. To prawdziwy talent”.
Ludzie, którzy często kłamią
Kłamcy to specjaliści od tworzenia alternatywnej rzeczywistości. Grając w ich grę jesteś z założenia na przegranej pozycji i o krok za nimi. Ich problem polega na tym, że nigdy nie wiesz, co jest prawdą, a co kolejną bajką. Na początku może się wydawać, że to nieszkodliwe – no bo przecież każdy czasem trochę podkoloryzuje rzeczywistość. Ale w końcu zaczynasz zauważać, że w ich świecie nic się nie zgadza. Fakty? To dla nich coś opcjonalnego.
Jak na nich reagować?
- Trzymaj się faktów: Jeśli zauważysz, że ktoś często kłamie, nie angażuj się w ich opowieści. Możesz nawet czasem rzucić coś w stylu: „Brzmi niesamowicie, ale powiedz, jak to się naprawdę wydarzyło?”.
- Nie konfrontuj ich na siłę: Kłamcy rzadko przyznają się do winy. Próba „rozliczenia” ich może tylko skończyć się nieprzyjemną sceną. Czasami po prostu lepiej po prostu zachować dystans.
- Zwróć uwagę na swoje otoczenie: Jeśli ktoś regularnie oszukuje, zadbaj o to, by takich osób było w Twoim życiu jak najmniej. Kłamstwa to zbyt duże obciążenie dla każdego z nas.
Ludzie, którzy manipulują
Manipulatorzy to gracze, którzy zawsze chcą wygrać – niezależnie od kosztów, które poniesiesz Ty. Są mistrzami w odwracaniu kota ogonem. W sprawianiu, że czujesz się winny, nawet gdy zrobiłeś wszystko dobrze. Są mistrzami w kierowaniu innymi w taki sposób, żeby tylko odnieść indywidualne korzyści. Przy nich zawsze jesteś w defensywie, bo ich umiejętność „pociągania za sznurki” i manipulowania rzeczywistością zwykle jest bardzo wysoka.
Ostatnio klient opowiedział mi historię – kiedy kolega poprosił go o pomoc przy projekcie. Mój klient poświęcił na to godziny, a na końcu okazało się, że cały sukces kolega-manipulator przypisał sobie. I skomentował to tekstem w stylu „No przecież to Ty chciałeś mi pomóc. Ja Cię nie zmuszałem”. I w takiej sytuacji człowiek czuje się wykorzystany.
Jak ich unikać?
- Rozpoznaj techniki manipulacji: Jeśli ktoś próbuje wzbudzić w Tobie poczucie winy albo wprowadza zamieszanie, zatrzymaj się i pomyśl: „Co ja z tego mam?”. Manipulatorzy nie lubią, gdy ich taktyki nie działają.
- Stawiaj granice: Gdy ktoś próbuje Cię wmanewrować w coś, czego nie chcesz robić, powiedz jasno: „Nie zgadzam się na to” albo „Nie jestem odpowiedzialny za Twoje decyzje”. Twardo i skutecznie.
- Ogranicz kontakt: Manipulacje działają tylko wtedy, gdy pozwalasz komuś na bliskość. Im większy dystans, tym mniej szans, że wpadniesz w ich sieć.
Unikaj tych ludzi, by lepiej chronić siebie, swoje zasoby i relacje.
Artur Raba